Każdy czasem potrzebuje przerwy, zresetowania głowy, generalnego odpoczynku, nawet jeśli nie tego fizycznego, to chociaż tego mentalnego.
fot. www.clker.com |
Nie inaczej jest z kolarstwem, nie wiem jak Wy ale ja po tym długim i ciężkim dla mnie sezonie potrzebuje właśnie takiego resetu. To nie był łatwy rok, na konkretne podsumowanie jeszcze przyjdzie czas ale po idealnie przepracowanej zimie, na wiosnę forma była świetna. Potem jednak w życiu osobistym przewróciło mi się wszystko do góry nogami i w efekcie w wakacje zostałem „bez nogi” ;) Sporo stresu i wysiłku mnie to kosztowało ale udało się jeszcze zrobić w miarę dobrą nogę na końcówkę sezonu. Generalnie w ogólnym rozrachunku powinienem być zadowolony, ale że mężczyznę poznaje się po tym jak kończy, a nie jak zaczyna, to pozostaje lekki niedosyt ;)
Wróćmy jednak do przerwy, przez dwa tygodnie nie wsiadam na rower, mało tego, będę się starał na rower w ogóle nie patrzeć, nie czytać portali kolarskich itd. Jedynym wyjątkiem będzie przygotowanie sobie już zimówki korzystając z większej ilości czasu wolnego.
To ma być czas totalnego odpoczynku, oczywiście głównie tego mentalnego, bo w zasadzie od końcówki września odpoczywałem, tyle że na rowerze, robiąc spokojne przejażdżki (nie licząc tych kilku jazd kiedy na tapetę wchodziła walka o KOMy ;)
fot. www.visitdenmark.co.uk |
Spotykam się z opiniami, że coś takiego jak roztrenowanie i przerwa od aktywności rowerowej amatorowi nie jest do niczego potrzebne, OK – każdy może mieć swoje zdanie i swoje podejście do tematu, dla mnie coś takiego po sezonie jest absolutnie niezbędne, dla mojej rodziny również...
Wreszcie będę miał trochę czasu na rzeczy, które odkładałem wciąż na później, więcej czasu dla Synka i Żony, więcej czasu na bloga (przyznaję, że przez te zmiany w życiu trochę pisanie odeszło na dalszy plan ale obiecuję poprawę) i ogólnie na wszystko co nie jest związane bezpośrednio z rowerem.
OK, to idę już ładować akumulatory, tak żeby za dwa tygodnie spojrzeć na rower z ogromnym wręcz pożądaniem i ostro zabrać się za przygotowania do kolejnego sezonu.
Aż się prosi o jakiś ogólny wpis na temat tego co robić po takiej przerwie. Jakieś ogólne wskazówki jak rozpocząć przygotowania do sezonu i takie tam ;)
OdpowiedzUsuń