Jestem Mikołaj (lub jak kto woli Virenque – taką mam ksywkę, a jeśli nie domyślasz się skąd się wzięła to weź się człowieku ogarnij ;). Możesz mnie znać z różnych kolarskich imprez amatorskich, treningów, czy nawet z sieci. Kolarstwo od kilku lat jest moją wielką pasją. Starając się być coraz lepszym, na własnym organizmie testowałem większość możliwych pomysłów.
Jestem całkowitym amatorem, który musi łączyć sport z życiem osobistym, a łatwe to nie jest, bo pracuję na pełen etat, mam żonę i dwójkę małych dzieci. I właśnie dlatego piszę tego bloga, żeby podobnym zapaleńcom ułatwić trochę przygodę z kolarstwem. Przy takim natłoku zajęć nie ma czasu na eksperymenty.
Co ważne, zacząłem jeździć stosunkowo niedawno, bo w roku 2007, sami możecie ocenić czy widać u mnie progres ;) Pamiętam jak dziś moją pierwszą ustawkę na Obornickim w Poznaniu... urwali mnie zaraz po wyjeździe z miasta...
Zachęcam do kontaktu, jeśli masz jakieś pytania lub propozycje pisz śmiało: trzymajkolo@gmail.com
Witam!
OdpowiedzUsuńJestem Twoim wiernym czytelnikiem. Duże wrażenie robi na mnie to jak udaje Ci się pogodzić rodzinę, czas na rower i pewnie aktywność zawodową. Przy tym wszystkim osiągasz jeszcze niezłe wyniki na wyścigach... Mam takie trochę dziwne pytanie: mianowicie czy gdy zaczynałeś trenować byłeś tak zbudowany (chodzi o wycieniowaną sylwetkę, umięśnienie nóg) ? Pytam bo sam jeżdżę i to o już kilkanaście lat a jakoś nie mogę dojść do takich parametrów. Czy to możliwe, że powodem jest używanie nosków zamiast spd ?
Na pewno noski/pedały SPD nie mają tu żadnego znaczenia, jak zaczynałem trenować byłem chudy, po prostu chudy, nie wycieniowany tylko chudy :) Miałem bardzo niska masę mięśniową, ta przyszła po latach jeżdżenia. Wciąż mało ważę, ale teraz już można powiedzieć, że jestem wycieniowany, a nie chudy ;)
OdpowiedzUsuńWitaj. Tak przeglądam sobie Twojego bloga i jestem pod wrażeniem Twej zaciętości. Mamy wspólną pasję jaką jest kolarstwo, z tym że moja to MTB. Lecz śmigam dosyć często szosą. Pytanie moje i dalszej ekipy bike łódź, brzmi... czy chciałbyś podjąć z nami współpracę? jeśli tak odezwij się E-mail: info@bikelodz.pl Wielkie pozdro!
OdpowiedzUsuńCześć,
OdpowiedzUsuńwpadłem na chwilę, a jak zacząłem klikać, to zostałem na dłużej ;-) fajny blog, fajne teksty, pokrzepienie dla ludzi pracujących i próbujących coś zrobić sportowo (no, mi takie wyniki jak Twoje nie grożą ;-)