Od wielu lat parametr VO2max jest
postrzegany jako główna miara wydolności fizycznej zawodników w
sportach wytrzymałościowych.
Dziś postaram się Wam przybliżyć
zagadnienie VO2max, czyli krótko mówiąc maksymalnego poboru
tlenowego. Przyjęło się wśród trenerów szufladkowanie młodych
zawodników właśnie według tego parametru, czy mają rację ?Zacznijmy od definicji, najprościej
mówiąc, jest to zdolność układu krążenia do dostarczania tlenu
pracującym mięśniom. Intensywność wysiłku określa się w
procentach VO2 max.
Marco Pantani
|
Jak już wcześniej wspomniałem, jest
to chyba wciąż najważniejszy wskaźnik w kolarstwie który pozwala
na wstępną selekcję zawodników czy mają predyspozycje do tego
sportu. Chociaż obecnie wydaje mi się, że tego typu selekcje
powinny być prowadzone tak aby wyniki VO2max skorelować również z
mocą generowaną na progu LT, wyrażoną w watach/kg masy ciała i innymi ważnymi parametrami.
Według Farii i wsp. (2005), VO2max nie
jest parametrem decydującym o osiągnięciach kolarzy, gdyż opisuje
jedynie sprawność dostarczania tlenu do mitochondriów, natomiast
nie należy go utożsamiać ze sprawnością metabolizmu komórkowego.
Dlatego ślepe patrzenie na ten wskaźnik przy selekcji młodych
kolarzy nie jest moim zdaniem właściwe.
Historia pokazuje, że wysoki VO2max wcale nie gwarantuje sukcesu sportowego, byli kolarze z wysokim VO2max
którzy nie notowali wielkich sukcesów, ale z drugiej strony, wielcy
mistrzowie mieli zawsze wysoką wartość tego parametru.
We wspomnianym chwilę wcześniej
opracowaniu Farii i wsp. (2005) można wyczytać również, iż
zawodnicy o niższym VO2max mają z kolei lepszą ekonomikę wysiłku,
a większe znaczenie w ocenie wydolności ma lokalne VO2, będące
świadectwem przystosowania organizmu do długotrwałego wysiłku.
Generalnie maksymalny pobór tlenu jest
o 50% do 100% większy u zawodników trenujących dyscypliny
wytrzymałościowe niż u osób które nie uprawiają żadnego
sportu. Najlepsi zawodnicy osiągają wyniki na poziomie 70-85
ml/min/kg, u kobiet wartości są trochę niższe, zazwyczaj o około
10%.
Poniżej rekordowe wartości znanych
kolarzy:
Marco Pantani 102
Oskar Svendsen 97.5
Miquel Indurain 94
Kurt Asle Arvesen 93.0
Greg LeMond 92.5
Edvad Boasson Hagen 86.4
Thor Hushovd 86.0
Lance Armstrong 84.0
Poziom VO2max jest w dużym stopniu dziedziczony, aczkolwiek historia pamięta wielu zawodników z wysokimi parametrami pomimo niekorzystnego genotypu.Według badań stwierdzono również,
że po przekroczeniu wieku 25 lat maksymalny pobór tlenu zaczyna
stopniowo spadać, u osób aktywnych fizycznie spadek ten wynosi
około 5% na dekadę.
Niestety wyznaczenie VO2max nie jest
dla nas amatorów prostą sprawą, dzieje się tak dlatego iż w
zasadzie jedyną możliwością są profesjonalne badania
wydolnościowe. Są one dość kosztowne i mocno obciążają
organizm. W kolarstwie stosuje się tak zwany test progresywny, czyli
jedziemy na rowerze stacjonarnym w odpowiedniej masce, gdzie w konkretnych
odstępach czasowych zwiększana jest moc i tak aż do „odcięcia”.
VO2max osiągniemy właśnie przed owym odcięciem.
Czy można poprawić VO2max ?
Oczywiście, że tak, ale potrzeba do tego czasu i sumiennego,
systematycznego oraz mądrego treningu. Sam, przez dwa lata
poprawiłem swój wynik o 9 jednostek co jest bardzo dobrym wynikiem
(i co ważne, wcale nie startowałem z niskim parametrem ;)
Kluczem do sukcesu jest trening
interwałowy, aczkolwiek jeśli nie jesteśmy mocno wytrenowani, VO2max będzie się również poprawiał przy długotrwałym wysiłku
z niskim i umiarkowanym obciążeniem.
Trzeba też pamiętać, że maksymalny
pobór tlenu mocno spada w momencie przetrenowania, dlatego tak ważny
jest racjonalny trening. Bo co nam z tego, że będziemy wciąż
trenować interwały jak doprowadzi to do zupełnie odwrotnego, niż
ten zakładany, celu.
Maksymalny pobór tlenu spada również
wraz z wysokością nad poziomem morza, jest to oczywiste, bo wraz z
wysokością spada zawartość tlenu w powietrzu. Dlatego też
wysokogórskie etapy, które kończą się często na wysokościach
rzędu 2700 metrów n.p.m. są takie ciężkie dla zawodników.
Poniżej bardzo ciekawa tabelka,
zawierająca wpływ różnych rodzajów treningu na VO2max,
zaczerpnięta z książki „Fizjologiczne podstawy treningu w
kolarstwie górskim” autorstwa Marka Zatonia oraz Rafała i Pauliny
Hebisz.
Osobiście uważam, że kategoryzacja
zawodników do danej dyscypliny według VO2max to duży błąd i
powinno się od tego odchodzić biorąc pod uwagę znacznie szerszy
zakres badań. Oczywiście ten parametr może nam sporo powiedzieć
ale decydowanie, na tej podstawie, czy dana osoba nadaje się do
kolarstwa, czy też nie, jest błędem.
Warto również dodać, że nie należy
za wszelką cenę kierunkować treningu w stronę poprawy VO2max, bo
jak już wcześniej wspominałem, może to prowadzić do
przetrenowania i w efekcie znacznego zmniejszenia wydolności
organizmu.
Bardzo rzeczowe wpisy, a przy tym przystępnie podane. Dzięki.
OdpowiedzUsuńJedno sprostowanie wraz ze wzrostem wysokości nie spada zawartość tlenu w powietrzu tylko spada ciśnienie parcjalne tlenu, a czy w Gdańsku czy na Mount Everest wszędzie jest 21% tlenu :)
OdpowiedzUsuńNie zgodzę się. Jest zawsze 21% tlenu w stosunku do azotu (ok. 79%), proporcja się nie zmienia, ale tlenu jest mniej w tej samej objętości powietrza w górach niż nad morzem.
UsuńSkąd masz wartości VO2 max "Poniżej rekordowe wartości znanych kolarzy"?
OdpowiedzUsuńPytam się bo są lekkie różnice w stosunku do Induraina. http://www.topendsports.com/testing/records/vo2max.htm
I skąd taka wartość dla Pantaniego?
I czemu nie ma w nich Virenque? ;)
Różne źródła różnie podają, Pantaniego można znaleźć 102 lub 99,5, Indurain też ma minimalne różnice w różnych źródłach.
OdpowiedzUsuńVirenque miał chyba lekko ponad 70.
Można mieć super parametry , ale najważnijszy jest wypoczynek i technika jazdy. Wiele lat jeździłem w kadrze mtb min z Galińskim czy Majką W. , ale najlepszy z nasz wszystkich był Gil Darek mimo iz maił najgorsze wyniki wydolnościowe, a wkładał nam niemiłosiernie. Bez techniki jazdy, kadencji, wypoczynku itp żadna wydolność nam nie pomoże. Musicie nauczyc sie słuchac organizmu i techniki jazdy, aby jak najmniej obciążac oranizm i tyle.
OdpowiedzUsuń